Ja nie wiem co się dzisiaj ze mną stało. Od rana wzięło mnie na decoupage i ozdobiłam wszystkie przedmioty jakie miałam w domu. A co gorsze dalej mi mało.
Ozdobiłam pudełko na wino, trzy świeczniki, trzy niespodzianki dla dziewczyn z "Podaj Dalej" i metalową puchę po mleku na przydasie.
Zdjęć dzisiaj nie pokażę, bo dopiero pierwsza warstwa lakieru schnie.
W między czasie byłam na spacerku, wyszorowałam łazienkę, zrobiłam obiad i biszkopt z truskawkami i galaretką. Pościerałam kurze w całym domu i zmyłam podłogi.
Teraz padam na pysk
Przypadkiem trafiłam na świetny teledysk Sylwii Grzeszczak - Małe rzeczy. Zahipnotyzował mnie jej głos.
Wow, to się nazywa energia :)
OdpowiedzUsuńKochana to chyba coś w powietrzu!:):) ja dziś zrobiłam tysiąc pięćset kolczyków , digi scrapów, byłam na spacerze, a teraz wróciłam z rolek;p;p
OdpowiedzUsuńNo to poszalałaś, czekam na fotki tych dzieł i biszkopta z truskawkami też ;) . Muzyka super :)
OdpowiedzUsuńAleż Ty obrotna kobieto :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że większość z nas dziś rozpiera energia ;D
Życzyłabym sobie żeby tak było codziennie :)
to ja tak miałam w niedzielę ;) To się nazywa Girl's Power ;)) Buziole kochana, czekam na foty z decu :)
OdpowiedzUsuńz tym amokiem to święta prawda, też tak mam pracuję jak szalona a potem dłuuuga przerwa :D, dziękuję za udział w moim candy :))
OdpowiedzUsuńTo się nazywa Perfekcyjna Pani Domu:)
OdpowiedzUsuń