Obserwatorzy

piątek, 6 maja 2011

Takie sobie nocne tworzenie

Cóż ja poradzę że gdy synek nie chce spać w nocy ja zabieram się za scrapbooking. Przy tym nie budzę reszty rodziny i mogę zaszyć się bezkarnie w kuchni.  Póki co lecę na pocztę wyjaśniać sprawę zaginięcia paczki z ćwiekami, papierami i wstążkami. Grrr



6 komentarzy:

  1. Oj, to nocne tworzenie wyraźnie Ci służy. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd ja to znam.. Rodzinka słodko spi, a ja działam ;-) ale prace bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne, druga jest bardzo ciekawa :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobnie jak Ty i Lusiaczka - działam głównie w nocy ;) Zdecydowanie Ci służy to "sowie" tworzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne skrapki:)Dziękuję za głosiki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta z motylkami śliczna jest :)

    OdpowiedzUsuń