Obserwatorzy

czwartek, 24 marca 2011

Mój pierwszy termometr Decoupage

Więc masa solna była, scrapbooking był więc teraz czas na Decoupage (nie wiem jak się to wymawia ale to nie ważne). Ważne że mi się podoba!
Efekty mizerne. Teraz widzę jakie błędy popełniam i  już się doszkoliłam internetowo jak wygładzić serwetkę. Wiem że do nakładania farb najtańsze pędzelki szkolne to zły pomysł. I wiem że warto używać papieru ściernego by wygładzić powierzchnię. Brakuje mi farb, pędzli, czegoś do cieniowania a co najważniejsze serwetek.

No nic człowiek całe życie się uczy :)

Oto moja duma, która powstała w nocy, gdy to mój miesięczny synek spać do 3 nie chciał.


1 komentarz: