tylko na mnie nie krzycz, ale...wolałabym nieco cieńszą, albo ciut jaśniejszą koronkę :) forma fajna, ale mocna koronka zaburza proces obserwacji dzieła ;))) --> ja plastyczka jestem i każde dzieło poddaję wnikliwej analizie kolorystycznej, mrużę oczy, liczę kolory...itd hihihi :)
następnym razem :) - przy kolejnym projekcie :) zawsze mówię swoim uczniom i studentom, że ciężkie barwy (nasycone kolorem) ciągną całość w dół, dlatego albo trzeba dozować je ostrożnie, albo umieszczać celowo na dole pracy :) wymądrzam się ? - nieeee ! - mam nadzieję, że przyjmujesz moje belfrowskie gadulstwo przyjaźnie i z uśmiechem na ustach :) pozdrawiam cieplutko :)
tylko na mnie nie krzycz, ale...wolałabym nieco cieńszą, albo ciut jaśniejszą koronkę :) forma fajna, ale mocna koronka zaburza proces obserwacji dzieła ;))) --> ja plastyczka jestem i każde dzieło poddaję wnikliwej analizie kolorystycznej, mrużę oczy, liczę kolory...itd hihihi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za sugestię :) Też mi się wydaje że jaśniejsza była by lepsza, tylko że takowej nie posiadam. Ahhhh
OdpowiedzUsuńnastępnym razem :) - przy kolejnym projekcie :) zawsze mówię swoim uczniom i studentom, że ciężkie barwy (nasycone kolorem) ciągną całość w dół, dlatego albo trzeba dozować je ostrożnie, albo umieszczać celowo na dole pracy :) wymądrzam się ? - nieeee ! - mam nadzieję, że przyjmujesz moje belfrowskie gadulstwo przyjaźnie i z uśmiechem na ustach :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMąż się nie zna - proszę przekazać :))
OdpowiedzUsuńCo do koronki to może i racja, ale mimo wszystko karteczki urocze :*
Mężowie tak mają ;)
OdpowiedzUsuńa podpisuje się pod opinią Darias :)